Kiedyś się z Niego wyleczę.
Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu.
Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz.
Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego.
I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś.
W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.
pieknie zjebany humor, nie ma co. ;<
Całuskii dla kociaków:
Sylwii,Karoliny,Kingii,Patrycjii,Magdaleny,Emilki,Dominiki,Agatki,Kasii,Klaudii,Ady,Darii
i oczywiście męża Beatkii ii nieogarniętego Marcinka. ;) ;***