100 ^^ ;*

 Focio mojej Kochanej Pani z pokazu w Plazie... ;P nie wiedziałem które dodac padło na to akurat.. :P.

DZiś a raczej wczoraj.. bo nie wyrobiłem sie z czasem o 30 minut.

100 dni od czasu gdy jestem z Nią ^^  Cieszę się z Tego powodu bo daje mi to dużo radości i w ogóle jest Bardziej pozytywnie ze wszystkim dzieki Niej DZiękuje Ci za te wszystkei chwile, lepsze i gorsze, wesołe i smutne, uśmiechnięte i ze łzami... mam nadzieje ze dodamy jeszcze jedno "0" do tych cyferek i wtedy bedzie pięknie.. ale nic nie mówie bo po co... jak bedzie trzeba to sie dowiecie w swoim czasie...

Kocham Cie Skarbie Moje Najsłodsze TY ^^ ;** <3

a Tak pozatym....

co by tu napisać... dawno mnie tu nie było.. jakoś nie było kiedy... i w ogóle...  sporo sie ostatnio działo... a tak mniejwiecej i ważniejsze:

- Sensation Wrocław hala stulecia ( praca ) fajna imprezka troche juz potem zasypiałem ale całkiem fajnie spędzone kilka dni we wro.. i napewno tam wrócę bo Piękne miasto... a wtedy nie miałem aparatu :(..

- wizyta u ortopedy i jest nie za Ciekawie niby Si.. ale dłuzszy pozostawienie tego jak jest  bedzie skutkowało 2 razy szybszemu zniszczeniu stawu... wiec w dalszej przyszłości była by kicha i kule albo gorzej.. :/ wiec czekają mnie 2 operacja.. kiedy ? nie wiem jeszcze ale to sie okaże... j1 operacja ( a włąsciwie zabieg ) sprawdzenie jak bardzo rozwalone scięgno , a 2 operacja ( niestety juz nie zabieg ) ale są 2 opcje albo przypalanie jesli tylko naciągnięte, albo wycinanie scięgna z innego miejsca pewnie z uda następnie wiercenie w obu koścach piszczelowej i udowej potem "wklejanie" nowego kjawałka scięgna... potem około tydzień srania z bólu po 4-6 tyg chodzenie po 9 tyg powrót do sportu... i tu rodzi sie 3 wątek...

-... Sport... niestety najprawdopodoniej przez tą kontuzje koncze z Rowerem... raz ze narazie niemoge, dwa ze niemam gdzie zbytnio.. trzy.. nie sezon na to... wiec niesety chyba koniec... i sprzedaje rower... powoli zaczynam myśleć o samochodziku.. ;P.

- ostatnie mam zamiar poważniej wkręcić się w robienie fotków... wiec powoli ide w tym kierunku... musze jeszcze sporo potrenować.. ale jakoś czas znajde i bede trenował.. ( w koncu trening czyni mistrza ;) którym i tak nigdy nie będe ale trenować mogę :P )

To chyba tyle... Tak wiem w koncu skończył pierdzielić od rzeczy i popełniać błedy ortograficzne itd...      też się ciesze xDD

To Ci pa.. znaczy wam Pa ;)