Łapka do łapki

Łezka do łezki.

Uśmiech do uśmiechu.

Tak szybko zmienia się wszystko, że ciężko nadążyć.

Jeszcze tydzień temu studiowalam na UG a od przyszłego tygodnia już nie będę studiować na UG.

Tak samo jak Kacper i całe mnustwo innych osób.

Mateusz już od tygodnia nie studiuje z nami.

Agata, Joasia i Klaudia.... jeszcze walczą....w przeciwieństwie do Daniela, który już miesiąc temu sie poddał.

Ehh..

Mimo, że stracilam rok nauki...a mogłam iśc na inny kierunek, na którym  bym zdała...ale nie żałuje ani chwili na O.Ś.

Poznalam cudownych ludzi i były fajne chwile...ciekawe wykłady i śmieszne konsultacje...

Żałuje, że jeśli pójdę na inny kierunek studiów to nie będzie tam gościa od chemii...koleś jest fajny. Miły i naprawde ciekawy człowiek ;)

Poukładałam dziś moje wspomnienia....nie obyło się bez tony łez i setki uśmiechów...i przytulasków, ktore byly potrzebne jak nic innego.

Ehh....żałuje się tych chwil, które już nie wrócą i tych, których nie chce się pamiętac. Tylko które bolą...ale wszytsko wywołuje i łzy i uśmiech. Uśmiech, ze te złe chwile już nie wrócą i łzy że było tak fajnie. Łzy, że było źle i uśmiech, że było miło.

Dziś Wronek ma urodziny. Wszystkiego najlepszego :)

W posępnym nastroju, ale szczęśliwa w serduszku....serdecznie tulam i buziam Kasienke, Patkę i Panią M.D.-mamę tych panienek i jednego miłego pana ;)

Czasem serce bije dla tych, o których sie wiele wie, ale się jeszcze ich osobiście nie zna.

Czy to nie jest glupie, że kocha się kogoś o kim się tylko słyszało, albo kilka razy rozmawiało przez telefon....

Kocham Was dziewczynki ;))

P.S. Moja dziunieczka już mnie poznaje. Najszczęśliwsze co może być. Co wywołuje za każdym razem łzy, ale takie, które chcę widzieć w swoich oczach non stop. Moja malutka dziewcznynka już mnie poznaje. Już ode mnie nie ucieka i chce do mnie przyjeżdżac. Już nie jestem dla niej zwykłą nieznajomą osobą, którą widuje raz na miesiąc. Teraz już jestem znowu "ciocią Joasią", do której chce przyjeżdzać i dzwonić i się tulić.

Najmilsze co może być. Telefon od niej "czekam na ciebie ciociu".