Ha.!
a jednak jest moja studencka Wigilia :)
Miał być Daniel...ale dał dupy.. DAŁEŚ DUPY.!! :P O.
Największa frajda...patrzeć jak Agatka ( ;** :) i Kocur otwierają prezenty :)
HiHi.
Coś mi się wydaje, że Kocurowi się jego prezent nie podoba ale trudno ;P
Na fotce dwa pechowce;D
Kot- imitacja zmarłego tragicznie kota-Pech'a, który zmarł tragicznie.... oraz Kacper- pechowiec, który jest moim szczęściem :)
Dwa kocury i już ;D
a co tam ;)
a tymczasem...wesoły świont ;)
idziem dalej wcinać gumowe cuksy, od których zęby bolą i..... ;) a nie powiem ;P
Pozdrowienia dla Daniela, ktory dal dupy.!! oraz dla Agatki- najcieplejszej dziewczyny na świecie ;D
Hmmmm i dla Kocuuóóóuuuura ;D
no i dla Rafcia ;) ;**