chcę tu zostać.
/edit: wrzesień 2019.
kurwa. jak ja mam Ciebie odnaleźć po tylu latach? przecież już dawno zapomniałam o tym całym świecie. po co kolejnej nocy wracasz, jak żywy, po co? przecież tyle się zmieniło, przecież już dawno jest dobrze, a ja znowu wpisuję w google frazy, które może jakimś cudem pomogą mi Ciebie znaleźć.
kurwa, dlaczego Ty mnie nie znajdziesz, tylko przychodzisz w tych jebanych snach? znowu mam w głowie Twoje imię, mimo że od ostatniej rozmowy minęło 7 lat. siedem lat. przecież to było śmieszne.
ale przecież muszę Cię jakoś znaleźć. w dzisiejszych realiach powinno być łatwiej. ale chyba wcale nie jest.