17 stycznia 2014
Nie pisałam tu dość długo. Dziś postanowiłam usunąć część mojego życia, którego nie będzie mi za nic brakować. Już nic nie ma, nie ma kilku miesięcy z wyrwanych lat.
Od dwóch dni siedzę w domu i próbuję się zebrać, co raczej marnie mi wychodzi. Może to już brak tej siły sprawia że tak długo muszę się "ładować". Grunt, że dziś przynajmniej mogłam spokojnie zasnąć.
Próbowałam zająć czymś dłonie, żeby nie dotykać zdjęć i nie wpaść w histerię. Wyczyściłam chyba każdy kąt w pokoju, tyle że za szybko mi to poszło..
Chcę wrócić do zywych, ciągle się taka nie czuje...
Inni zdjęcia: Służba i codzienność pamietnikpotwora:) dorcia2700... maxima24... maxima24aujourd'hui quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24