buuuuuuuuuuhahahahahahhaahha padłam!!!!!!!!!!!!
Boze tesknilam za takimi imprezami wlasnie ;D
hahahaha
usmiałam sie do łez. :D:D:D:D
pamiątki: fajne foty i meeega dwa siniaki ahhahahahaha
ale za to zaliczyłam upadek roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:D:DD
generalnie to dwa : pierwszy wysiadając z taksówki-wręcz wypadałam z niej haha omało facetowi drzwi nie wyrwałam z auta ;D ale po prostu wysadził nas tak, że było ogromnie duzo sniegu :D zaznaczam, że byłam trzezwa!!!!!!!!!! ;P
ale drugi to było mistrzostwo świata hahahaha :
szlismy na balety grupkami :D ja z Jarkiem obstawiałam tyły, Szymon z Pawłem papinkowym przed nami. Mijał nas Karol autem bo jechał do domu. Jakim cudem Szymon z Pawłem sie wpakowali do auta to nie pamietam ale wiem ze koniecznie chcialam wsiąść bo bardzo cięzko mi sie szło. także z Jarkiem zaczeliśmy biec ... szkoda tylko że nie pomyślałam ze mam szpilki i że mogą być kopce sniegu hahaha także był mega poslizg i wpadniecie całym przodem ślizgiem w snieg hahahahha na ich oczach prawie przed samym autem ;P generalnie mam mega siniaka na biodrze hahaha Jarek jakos mnie podniosł i wsadzili mnie do auta hahahaha tak sie smiałam, że nie mogłam tchu złapać póżniej :D
WSTYD na 100000 %% :D
i ogólnie film pt : wybór- miłość czy obojętność ??? decyzja należy do Ciebie;)
pożniej były tańce hulańce w pionkiu,rozmowy o zyciu i jego przebojach. z każda chwila zdawałam sobie sprawe z wielu nowych rzeczy :) ogólnie to cała impreza dała mi do myślenia, wyleczła z wielu rzeczy.
DZIĘKUJE WAM ZA NAPRAWDĘ ŚWIETNĄ ZABAWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a dzis rano.... na 8 do szkoły. zawiozłam tylko zwolnienia z egazminów i wróciłam do domku. Boże jest tylllllllllllllllllllllllllleeeeeeeeeeeee sniegu że nie mogłam znaleźc przystanku -zakopałam sie całkowicie !!!!!!!!!hahahaha musze jechać pomoc malować mieszkanko także bede zaraz Ania malarka :) a wieczorkiem do Martusi i Tomka na "wioche" ;P :)