pan po raz kolejny ukradł mi książke i po 45 minutach zwrócił ją spowrotem.
- wyjmij ten długopis z buzi.!
- ale ja lubię gryźć.
- no to zaraz Ci przyniose jaką pałke- to sobie pogryziesz...
bo ksiądz mnie rozsadził - i siedzę sama w ostatniej ławce..
+ aniaa ma czarnobiały humor dziś.