"odmienny stan- odmienne traktowanie"
Czekam na kuriera od rana, juz powinien być z ta paczusią dla Mamusi, zamówiłam sobie coś cieplutkiego na jesienno-zimowe spacery Teraz mi i brzusiowi będzie cieplej.
Wczorajsza zupka udała się w 100%, zrobilismy z Eryczkiem nawet swojski makaronik
Zaraz też tatuś powinien wrócić z apteki, dostał też antybiotyk i zwolnienie
Teraz to już ja wolała bym iść do tego szpitala niż znosic kaprysy dużego faceta he ale damy radę ...
miłego i słonecznego dnia dla Was
U nas jest pięknie a ja musze zadowolic się widokiem z okna,
uwielbiam patrzeć na spadające liście z drzew, magia