photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 LISTOPADA 2006

Kawaaa:)

Aż mi się kawy zachciało... ______________________________________________________ Po piaszczystej drodze szła niziutka staruszka. Chociaż była już bardzo stara, to jednak szła tanecznym krokiem, a uśmiech na jej twarzy był tak promienny, jak uśmiech młodej, szczęśliwej dziewczyny. Nagle dostrzegła przed sobą jakąś postać. Na drodze ktoś siedział, ale był tak skulony, że prawie zlewał się z piaskiem. Staruszka zatrzymała się, nachyliła nad niemal bezcielesną istotą i zapytała: "Kim jesteś?" Ciężkie powieki z trudem odsłoniły zmęczone oczy, a blade wargi wyszeptały: "Ja? ... Nazywają mnie Smutkiem" "Ach! Smutek!", zawołała staruszka z taką radością, jakby spotkała dobrego znajomego. "Znasz mnie?"- zapytał smutek niedowierzająco. "Oczywiście, przecież nie jeden raz towarzyszyłeś mi w mojej wędrówce. "Tak sądzisz...?- zdziwił się smutek,- "to dlaczego nie uciekasz przede mną? Nie boisz się?" "A dlaczego miałabym przed Tobą uciekać, mój miły? Przecież dobrze wiesz, że potrafisz dogonić każdego, kto przed Tobą ucieka. Ale powiedz mi, proszę, dlaczego jesteś taki markotny?" "Ja ... jestem smutny."- odpowiedział smutek łamiącym się głosem. Staruszka usiadła obok niego. "Smutny jesteś ..."- powiedziała i ze zrozumieniem pokiwała głową. "A co Cię tak bardzo zasmuciło?" Smutek westchnął głęboko. Czy rzeczywiście spotkał kogoś, kto będzie chciał go wysłuchać? Ileż razy już o tym marzył. "Ach, ... wiesz ...", zaczął powoli i z namysłem, "najgorsze jest to, że nikt mnie nie lubi. Jestem stworzony po to, by spotykać się z ludźmi i towarzyszyć im przez pewien czas. Ale gdy tylko do nich przyjdę, oni wzdrygają się z obrzydzeniem. Boją się mnie jak morowej zarazy." I znowu westchnął. "Wiesz ..., ludzie wynaleźli tyle sposobów, żeby mnie odpędzić. Mówią: tralalala, życie jest wesołe, trzeba się śmiać. A ich fałszywy śmiech jest przyczyną wrzodów żołądka i duszności. Mówią: co nie zabije, to wzmocni. I dostają zawału. Mówią: trzeba tylko umieć się rozerwać. I rozrywają to, co nigdy nie powinno być rozerwane. Mówią: tylko słabi płaczą. I zalewają się potokami łez. Albo odurzają się alkoholem i narkotykami, byle by tylko nie czuć mojej obecności." "Masz rację,", potwierdziła staruszka, "ja też często widuję takich ludzi." Smutek jeszcze bardziej się skurczył. "Przecież ja tylko chcę pomóc każdemu człowiekowi. Wtedy gdy jestem przy nim, może spotkać się sam ze sobą. Ja jedynie pomagam zbudować gniazdko, w którym może leczyć swoje rany. Smutny człowiek jest tak bardzo wrażliwy. Niejedno jego cierpienie podobne jest do źle zagojonej rany, która co pewien czas się otwiera. A jak to boli! Przecież wiesz, że dopiero wtedy, gdy człowiek pogodzi się ze smutkiem i wypłacze wszystkie wstrzymywane łzy, może naprawdę wyleczyć swoje rany. Ale ludzie nie chcą, żebym im pomagał. Wolą zasłaniać swoje blizny fałszywym uśmiechem. Albo zakładać gruby pancerz zgorzknienia." Smutek zamilkł. Po jego smutnej twarzy popłynęły łzy: najpierw pojedyncze, potem zaczęło ich przybywać, aż wreszcie zaniósł się nieutulonym płaczem. Staruszka serdecznie go objęła i przytuliła do siebie. "Płacz, płacz smutku.", wyszeptała czule. "Musisz teraz odpocząć, żeby potem znowu nabrać sił. Ale nie powinieneś już dalej wędrować sam. Będę Ci zawsze towarzyszyć, a w moim towarzystwie zniechęcenie już nigdy Cię nie pokona." Smutek nagle przestał płakać. Wyprostował się i ze zdumieniem spojrzał na swoją nową towarzyszkę: "Ale ... ale kim Ty właściwie jesteś?" "Ja?", zapytała figlarnie staruszka uśmiechając się przy tym tak beztrosko, jak małe dziecko. "JA JESTEM NADZIEJA!" __________________________________________________________ To opowiadanie dam najbliżeszej mi osobie na świecie. Tej, u której własnie zagościł smutek. Niech wie jak bardzo mi na niej zależy. Niech to przeczyta i pomyśli. Wiem, że jest jej ciężko. Takich problemów nie ma nikt z Was, na prawdę. Ale może to ją pocieszy... Jak myślicie...? __________________________________________________________ posłuchajcie ~ Requiem for a Dream ~My Immortal ~Małe tęsknoty ~głosu swego serca... E(c)h. Buśś.

Komentarze

rysion rowniez dodaje^^
12/11/2006 13:28:57
wariatkaaaaa Znam ta historie:)
12/11/2006 9:24:09
malinqa wspaniale jest to opowiadanie...
ahhh, ja wlasnie mam taki zly chumoreq, warto bylo to przeczytac
foteczka tez pierwsza klasa
pozdrawiam i caluje;****
11/11/2006 20:15:30
~madzik jestem super i przeczytałam . io było niesamowite ;D
zreszta prawda prawda prawda...
i cóz ze nie chcemy płakać..
przeciez i ta zycie jest czasami piekne ,a czasami nie,..
"W każdej minucie życie sie zmienia, czasem pełne słońca , czasem cienia" ;*
bussla;**
11/11/2006 19:48:10
~magdula Anuś od 17 jest czynne lodowisko!! ;D Idziemy? Odp. na mim pb :D Kc
11/11/2006 18:38:08
andziolek Z kanarkiem? jak to?
11/11/2006 18:05:27
~jula ja lookam na miniature i se mysle" kawa czy co. wchodze, a tu kawa. :| pzdr
11/11/2006 17:35:56
~anus5555 oj Gieniuś... :( Napisz jeszcze raz:) Kochamm ;*
11/11/2006 15:50:05
~gienia wybacz, ale napsalam bardzo długiego komcia i wystąpił błąd i wszystko sie skasowalo....;(
11/11/2006 15:27:22
~mona Hej hej:*:*Kawa mm jest kusząca hehe a tak po za tym to świetna notka pozdrówki i przykro mi wiesz z jakiego powodu :(:(:(:(:(:(paa:*:*
11/11/2006 14:12:06
~gallanonim Fajne zdjatko :) Lubię zapach kawy. Opowiadanie super, takie prawdziwe (nie dosłownie ;). Myśle, że może pokrzepić :P
11/11/2006 13:15:23
~popioleczek owszem warto;)
11/11/2006 13:14:39
miniek A ja tam kawy nie lubię;/ Ale fota znakomicie zrobiona... to ty ją robiałaś?? A co do notki to nie wiem nieczytałam...sorry ;] pozdrawiam;] buzioool;] papa
11/11/2006 12:47:15
aien no a nie zryje?
to nienormalny soundtrack z nienormalnego filmu!
11/11/2006 11:42:21
aien requiem zryje glowę.

opowieść piękna
11/11/2006 11:03:14
Użytkownik usunięty jej !
kocham kawę...
a to zdjęcie takie apetyczne :))
ide sobie zaparzyć :*
11/11/2006 10:59:40
Użytkownik usunięty fajne:D
11/11/2006 10:58:40
niunia1691 no to jestem:D:D:D
11/11/2006 10:56:04
anus5555 PRZECZYTAJCIE TĄ HISTORIĘ. WIEM, ŻE DDŁUGA, ALE NA PRAWDĘ WARTO.
11/11/2006 10:52:58
rysion az mi kawa zapachnialo:)
pozdrawiam i dziekuje za komentarz
11/11/2006 10:50:23

Informacje o anus5555


Inni zdjęcia: Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114