photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 16 GRUDNIA 2014
444
Dodano: 16 GRUDNIA 2014

Szlachetnie...

"Nie sądziła, że parę słów może zniszczyć wszys­tko, że uczu­cia by­wają tak ulot­ne. Nie pot­ra­fiła so­bie po­radzić po­mimo wspar­cia przy­jaciół. Niena­widziła siebie, nie ob­wi­niała ni­kogo. Po­myśleć można, że się roz­czu­lała, lecz w jej ser­cu toczyła się woj­na miłościnienawiścią.
Słowa niewy­ważone pro­wadzą cza­sem do śmier­ci cząstki psychiczne­go serca."

 

A tak pozytywnie to Finał Szlachetnej Paczki był wspaniały. Nie mogę doczekać się następnego. Nawet noszenie paczek było lekkie i przyjemne... Bo przecież niesiemy komuś radość, iskierkę nadzieji na lepsze jutro. Przekazujemy magię dzieciakom. Było też kilka komicznych sytuacji...

 

Pani z radia: Jaki macie okrzyk?
My: O kurwa, jakie to ciężkie.

 

Ja: Gdzie mam jechać?
Paweł: Wiesz gdzie, jest Statoil? To jedź tam. I na rondzie zawróć.

Ja: Mam tam jechać po to żeby zawrócić...? -.-

 

Panowie z Żandarmerii Wojskowej (lovelove<3) (mieli wnieść łóżko z klatki schodowej do mieszkania): To łóżko takie żółte mamy wnieść?
Ja: A jest tam na klatce jeszcze jakieś inne łóżko??
Oni: No, nie.

 

Ja: Magda, słuchaj idziemy z Kasią na piwo po Finale, idziesz?
Magda: Ale ja mam narzeczonego...

 

P. (Daje nam telefon): Jak będzie dzwoniła Ewa to odbierzcie!!
My: I co powiedzieć?
P. : Nic, po prostu odbierzcie.

 

I moje "gdzie jest rower?", "zapomniałam dokumentów" x10, kradzież telefonu, tuńczyk, "chciałem Cię zobaczyć...". Nie no, pozytywnie było. Szkoda, że tylko dwa dni, bo im więcej radości, tym później trudniej wrócić do szarej rzeczywistości...

 

Informacje o anus5555


Inni zdjęcia: 982 tennesseeline2025.07.30 photographymagicStatki wypływają rano bluebird11:* cooooooonePo trosze, po trochu. ezekh114Ja coooooooneJa coooooooneNa motorze coooooooneW Toruniu coooooooneJa cooooooone