Z moja Madziulą kochaną :* <3 Musimy zrobić sobie więcej zdjęć ! :)
Sobota była mmmm :D boska po prostu :D Najpierw szkoła, semestr zaliczony na samych piąteczkach no i jedna czwóreczka :) Później do Madzi:D Ciotka się troche pobawiła z Tomeczkiem i mamuske obcieła :D
Pizza...piwo...likerek truskawkowy... Ten dzień moge zaliczyć do zajebistych ! :D No i poźniej podróż do domku z Panem M :D
Wczoraj była siłownia, dziś dzień Babci więc odwiedziny ;) Jutro znów siłownia ;) A w czwartek Do Magdy ! :D bo od listopada zapominam pojemnika ... chyba się starzeje ;).