Jakiś staroć;p
Nie dawno wróciłam ze stawu, bo pewnien ktos musiał isc do domu,bo jutro rano do lekarza jedzie;p haha, musi zapierdalac na rowerze do Kunic;d;d powodzenie;) i kurwa jestem cała pogryziona przez te jebane komary, nawet Bros nic nie dał !!! ;/ Potem oczywiscie Pan Mateusz sie wprosił nam do domu, bo dowiedzial sie ze chata wolna i zrobił rozpierdol w całym domu, ale i tak sie zemszcze ;]
A jutro do Józefiaczki i oczywiscie jak zwykle opierdol od Grażyny w dzwiach;d;d