Rajd Granica 2010.
padałaaam normalnie, nie ta kondychaa xD
a ile sie nawkurzalam.. xd
w ogole zimno, goraco i wiatr xD
oczywiscie tradycyjnie gdzies jakies ostatnie miejsce xD
i odwiedziny druzynowego, ktory... "nas nie kocha" xD
bleeeh 2 tyg. bez justin...
pałka we włoszech... ^^