Ja. Tak sobie.
Dodane z braku innych fotek.
Bo mi sie nudziło,
Bo chęć coś dodać miałam, o!.
po pierwsze.
Szczęście?. Było niedawno.
To znaczy "godzina szczęścia".
I sen proroczy.
Serio.
Oj, głupia ja...
po drugie.
"Zanim wybierzesz jedną z dróg.
Zanim miłości spełnisz cud.
Nim nienawiści poznasz smak,
O której nocą szepcze wiatr.
Zanim Cię wciągnie życia stres.
Nowe problemy, nowy wiek.
Opowiem Ci o jednej z dróg,
Po której kiedyś ktoś już szedł ..."
Opowiem, ale nie teraz. ;P
po trzecie.
"Nawet nie wiesz, ile jest w Tobie siły.
Nie wiesz, ile możesz znieść
I ile dla Ciebie przygotowano.
Nigdy nie spotyka nas większe nieszczęście
Niż to które możemy udźwignąć.
Twoje życie jest na Twoją miarę.
I nawet jeśli coś przygniata Cię do Ziemi,
Pamiętaj, że od dna też można się odbić."
tyle!. Oo!.
Pozdrowienia dla wszystkich. :)
A zwłaszcza "Julii".
Bo dziś (nawet) dobry humor mam!.
:*