z Ilonką:*
przed infą.
ładnie.
nom ja trochę( ? ) gorzej...ale mniejsza o to.
Ilona pamiętaj, co złego, to nie my!.
nie, nie, nie...
aniołki przecież, prawda?.
po pierwsze.
Przepraszam. Lepiej późno niż później. Za późno. Głupia ja, niezdecydowana idiotka. Może i prawda?. Bo jakoś wstyd prosto w oczy przyznać się do...błędu?.
I ciężko z tym. I moje głupie zachowanie, ehh. Teraz może inaczej bym to wszystko "rozegrała?". I słów brak. Zapomnieć. Było minęło. Trudno. I mam nadzieje, że domyślisz się, że to o Ciebie chodzi.Bo dla mnie to ważne. Jeżeli tu będziesz. Przepraszam.
po drugie.
"I zapada taka niezręczna cisza". Jak Osioł i Shrek. Bo tak!. I nasze "marzenia do spełnienia", "nadzieja na lepsze jutro" i szukanie "śladu prawdy pośród kłamstw". Nie wiem czy mam ochotę cokolwiek naprawiać... Dziękuję i przepraszam, bo prosić nie będę, o!. Może kiedyś wszystkie czarne dni obrócimy w dobry żart?. B. Cię lubię. Ty wiesz, że chodzi o ciebie.
po trzecie.
Zaufanie?. Buu...Jak bardzo można się zawieść na osobach nam bliskich!. Bo tak już niestety jest. A jeśli to co mam zależy od tego kim jestem, to kim będę jeśli wszystko stracę, hę?. Za dużo nas było w tej grze. Bo miłość to taka gra, w której przegrywa ten, kto pierwszy powie "kocham". Przemyśl to sobie. Wiesz, albo chociaż domyślasz się, że to właśnie do Ciebie!.
po czwarte.
Pozdrów "Julię". Przykro. Za głupi jesteś!. O!. :P
Nom, co chciałam to napisałam.
Takie wyznania.
Nie chcecie czytać, nie musicie.
Wystarczy, że fotkę skomentujecie.
:)
pe es.
"Za dużo pytań dzisiaj jest o nowy dzień..."
Chwilą żyć. Bo co ma być, to i tak będzie.
A jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć.
no!.
Wczorajszy dzień to przeszłość.
Dzisiejszy jest darem.
A jutrzejszy tajemnicą.
Więc pozdrowienia dla wszystkich:
z wczoraj, dziś i jutro.
coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam.
nieważne.
:*