Z nią, niezapomniana wycieczka. Jedna z najlepszych.
Dziękuję za to Wam wszyskim i mam nadzieje że trzecią klasę zapamientamy jesczez lepiej.
A na temat mojego siana w bani się nie wypowiadam...
KURWA!
Tak wiem, wiem to tyczy się właśnie Ciebie.. Pewnie nie wiesz o co mi chodzi, nie jestem w stanie Ci tego powiedzieć czy też napisać, więc może to przeczytasz.. Po prostu trudno jest być szcześliwą, jak coś rozpierdala mnie od środka. Może to i dziwne, ale ciągnie mnie jeszcze do tego frajera, z którym tyle przeszłam. To co pisałam, to prawda owszem, nie lubie kłamać, ale nie jestem w stanie tak dalej. Może i to wszytko potoczyło się za szybko, tak wiem ja miałam Ci dac odpowiedz i pożadnie się nad tym wszystkim zastanowić myślałam, ze wszytko przejdzie. Ale przechodzi ZAWSZE tylko i wyłącznie wieczorami i na weekendy, a gdy jest szkoła momontalnie widze tego chujca i wszytko sie zmienia o 180 stopni. I widzisz, jest tak jak mówiłam, że jestem w stanie zranić kogoś świadomie. Przepraszam Cię za wszystko...