Boże co ja wtedy z Nimi przeżyłam, tooo szoook!!!
M: Ania, a gdzie ja tu moge???
A: Hmm.... no ale co??
M: No wiesz... chodz ze mną
A: Ale ja mogę tylko Ci drzwi przytrzymać!!! Wiesz nie wypada!
M: Ale w tym barze nie ma drzwi!! :D
Tylko ja myślałam, że on chce iść do łazienki!!! Bo jeszcze 10 minut wcześniej domagał się łazienki, a poźniej ja się zbłaźniłam:D:D Ale jakoś było!!
Co ja mówię!!
Było FENOMENALNIE!!!!!!
Michał też był słodki, ale to tylko dla wtajemniczonych:P:P
:[zakochany]:[zakochany]