Ciągle myśle... Przypominam sobie niektóre osoby i tęsknię za nimi, marzę o przygodach i radościach, jakie chciałabym by spotkały mnie i innych, wyobrażam sobie moje dzieci, zdjęcia które im kiedyś pokaże i wyobrażam sobie ból gdybym dzieci mieć kiedyś nie miała... Myślę o tym jak będzie wyglądał mój dzień za 10 lat, taka środa albo sobota, ilu ludzi jeszcze zdaże poznać i polubić albo skrytykować.. Ile bym dała by wrócili Ci wszyscy, którzy sobie odeszli, jak często mi się oni śnią, jak często wracają we wspomnieniach. Przez nich najbardziej tesknie za dzieciństwem..
Przejmuję sie wszystkim niezbyt normalnie, każdy i wszystko jest dla mnie tak ważne, że nie potrafię postąpić inaczej i przez to moje zatroskanie cieszyć nie umieć się niczym..
Jak dobrze wyjechać by było... I prawdy szukać gdzie indziej..
Edyta Geppert - Idź w swoją stronę