Codziennie walczę z samą sobą. Na każdym kroku. Jestem w szkole, a w sklepiku świeże bułeczki z szynką, serem, pomidorem. Siedę na przerwie, a koleżanka obok wcina góralka. Przychodzę do domu, a w lodówce ciasto i czekolada. Jest ciężko, ale uparłam się!
Bilans:
ś. jogurt z płatkami (135 kcal)
2.ś. jabłko (40 kcal)
o. makaron z sosem bolońskim (500 kcal)
k. jogurt (88 kcal)
+ zielone herbaty, kawa (2 kcal), woda, śliwka (20 kcal), łyżeczka musu jabłkowego (15 kcal)
Razem: 800
Ćwiczenia:
skakanka
Mel B na brzuch
wieczorny spacer
[ 1][2][3][4][5][6][7][8][9][10][11][12][13] ...
zaliczony
niezaliczony