Tylko cztery puste ściany i ona. Samotna , bijąca się z własnymi myślami.

Pozostała tylko gorycz i mokre rękawy od przecierania zapłakanych oczu..

Pomimo, że brakuje mi Ciebie tak cholernie mocno, tych wieczorów gdy wtulałam się w twoją wielką bluzę, pachnącą twoimi perfumami i tych twoich czułych buziaków w szyję, jakoś się trzymam. 

Zdarzyło Ci się, kochać pewną osobę, tymczasem ją nienawidząc ?

Z czasem da się przywyknąć, że jesteśmy dla niektórych tylko na gorsze chwile. 

Niezrozumiałe dla mnie jest to, jak bardzo potrafię dla Ciebie nie istnieć.

Nie mam zamiaru  być wyjściem awaryjnym dla innych! 

Raz jesteś, raz Cie nie ma. Zdecyduj się kurwa.

 Przyjaciółka ma zawsze rade. Czy dobra, czy zła, ale jest. Ważne jest to, że jest gotowa nam ją dać w każdym momencie.

Niby byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami, niby wiedziałyśmy o Sobie wszystko. Niby, tylko jakoś nie wiedziałam, że jesteś zdolna obrabiać mi dupę za plecami .

Tak jakoś zniknąłeś. Tak jakoś zaczęło mi brakować tlenu, tak jakoś chyba się bez Ciebie duszę..

Powoli wchodzę na etap bezinteresownego mijania Cię na ulicy.

Już nawet śmierć mi jest bliższa niż ty..

 WINKI