photoblog.pl
Załóż konto
Snu jak nie było tak nie ma. Cały czas się budzę, nie potrafię zasnąć tak by przespać chociaż pół nocy bez przebudzenia .. Niby JAKOŚ funkcjonuję. Ale co to za funkcjonowanie.. Staram się czymkolwiek zajmować umysł, ale w tyle głowy cały czas siedzi mi ból psychiczny i tęsknota. Nie umiem się z tym uporać. Najgorsze są wieczory. Robi się taka kumulacja, że potrafię płakać godzinami. Ale nawet ze zmęczenia płaczem nie umiem zasnąć. I koło się zamyka..
Dodane 10 LIPCA 2019
88
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika anonimowaniemowa.