Marmolada dobra xD.
tak natchnął mnie ten dżem dobry Olusia. o dniu mogę pwoiedzieć : w chuj udana sobota.
wstało się o 5.30, nie powiem. o 7.30 już się po Jus było. ( dziękuję za ten dzień *_* )
i potem Borowa. Borowa ? tak, chyba Borowa, mam trudności z zapamiętywaniem nazw krain geograficznych.
plany już na sobotę przyszłą są <3 CHCIAŁAM PWOIEDZIEĆ ŻE JUS BYŁA DZIELNA. WYTRZYMAŁA Z BEATBOXEM,
KACZOREM DONALDEM I W OGÓLE Z ANN, CO SIĘ RZADKO KOMU ZDAŻA. i ann zaliczyła piękną glebe.
po oglądnięciu się w domu, na nogach pełno siniaków i zadrapań od krzaków, i oczywiście stopy we krwi,
bo w ann "wygodntch" butkach to raczej nie inaczej.
TUDZIEŻ chciałam podziękować Panu Olkowi. za wczorajszą notkę. < 333
i za wczorajszą nocną rozmowę, po krótej nie mogłam spać, więc jak kulturalne dziecko, wyszłam z pokoju " mamo wybacz, spać nie mogę " i poszłam grać na xboxie. wygrywało się, czasami nie. wracając do łóżka, zaszkodził mi pies, w którego wdepłam, ale wybaczył.
na koniec coś powiem : MATOŁEK ! *.*
( zdjęcia 5 minut temu, juz w pizamie jestem, wybaczcie xD )
http://www.youtube.com/watch?v=rLQBebfEXpc
a teraz powiem co myślę. MEGA WKURW, IDE SPAĆ ! >_< :>