Om nom nom nom nom...
Dawid Podsiadło
10-10-2013r.
Kawon
Nie przypominam sobie, żeby ktoś od dawna zrobił na mnie takie wrażenie jak ten mlody czlowiek.
Jestem dumna i wdzięczna, że moglam uczestniczyć w takim wydarzeniu jak ten koncert.
Jeżeli chodzi o listę uwielbianych przeze mnie artystów doszło chyba do przesunięcia Dawida o kilka oczek wyżej :P
Powinnam teraz opisać koncert od początku do końca...
ale z wrażenia nie pamiętam nawet dokładnie setlisty xd
Obiecałam tutaj jednak relacje jednej bardzo sympatycznej osobie...a więc:
na początku kiedy wgl dotarlam do klubu, postanowiłam naturalnie wcisnąć się jak najbliżej sceny.
Oczywiście odczuwam tego skutki do dziś
- jeszcze do końca nie odzyskałam sluch (ach to nagłośnienie tuż obok mnie ^^)
Bardzo zaskoczyły mnie aranżacje utworów. Wydawało by się, że posiadając taki repertuar można spodziewać się troszkę innego wykonania na żywo. Jednak tak samo jak Dawid tak i zespół, bardzo przyjemnie mnie zaskoczyli. W koncertowej wersji piosenki zyskały mnostwo energi i takiego przyjemnego dla ucha, jakby rockowego naprawde 'smacznego' zacięcia.
Pierwszy raz zdarzyło mi się chwilami tak po prostu odpłynąć i dać ponieść się tym wszystkim dżwiękom.
Było mnostwo takich momentów, między piosenkami, które dowodziły, że ten Dawid na scenie to ten sam Dawid, z ktorym mamy do czynienia choćby w niektórych wywiadach. Jest niezwykle naturalny. Swoją drogą dawno nie poznalam tak miłej, nieogarniętej xd i ciepłej osoby. To jest chyba ten typ człowieka, ktory doskonale do mnie trafia.
Najbardziej z tego całego wydarzenia podobała mi sie jedna bardzo ważna rzecz:
kiedy muzycy zaczęli grac, Dawid zmienial się ze zwykłego skromnego chłopaka...w kogoś (a może coś) niesamowitego.
Jak dla mnie jest on...fizyczyną postacią muzyki w takich momentach.
Widać jak żyję tą muzyką, dzieli się nią i co najwazniejsze JEST muzyką.
Nisamowita wrażliwość.
Te wszystkie ruchy, gesty w połączeniu z tak niezwykłą energią i cudownymi dźwiękami dały niesamowity efekt.
Wyszlam z tego koncertu z naprawde przemiłym uczuciem.
Dowiedzialam się też o planach nowej płyty, usłyszeliśmy także kawałek nagrany na 'C&H', który nie trafil na finalną wersję albumu (najprawdopodobniej będzie na reedycji płyty), oraz 2? wysmienite covery. Bardzo przyjemna była wersja 'No' ;)
Szkoda tylko, że nie załamalam się na plakat :( xdAle już wiem, że to pierwszy
- ale nie ostatni koncert Dawida na którym będę :D
Jak to mowi Dawid:
'Ściskanko'
'I'm searching
Why can't I go back to the times when
I wasn't searching luck?
That reason seems so very clear
I've loved everything beautiful whatever it was near
Close your eyes and dream
That you were free'
14 GRUDNIA 2015
20 PAŹDZIERNIKA 2015
20 SIERPNIA 2015
20 SIERPNIA 2015
22 MAJA 2015
2 STYCZNIA 2015
2 STYCZNIA 2015
5 CZERWCA 2014
Wszystkie wpisy