niekiedy fałszywość ludzka przechodzi swoje najśmielsze oczekiwania. czasem nawet nie jestem w stanie tego ogarnac i wtedy powinni byc Ci najlepsi z nalepszych tuż obok, prawda? Ha! A gówno prawda.. Życie bywa jakże banalnie brutalne. Nienawidzę gdy robi się coś wbrew sobie i najgorsze we mnie jest to że jestem cholernie uparta i bywam cholernie dumna. Nie możność w pewnych momentach życia do przyznania się do popełnionych umyślnie bądź nie błędów wprawia w osłupienie. Ale przecież nie o to w tym chodzi. Nie ja powinnam teraz przyznawać sie do błędów ........
Tak pozatym to zmieniam pracę.