photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LIPCA 2015

Cytaty.

Witam Was Kochani ! :) mam nadzieję, że wakacje mijają Wam powoli i leniwie. Pokażcie ilu Was tutaj jest. Wystarczy, że zostawicie jakiś komentarz, bądź klikniecie "fajne". Miłego dnia !. Antonina :*

Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę-,może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją,że może..może dziś, może właśnie w tym tłumie..że może..No,miałeś tak? wszytskie inne sprawy są nie ważne, chociaż doskonale wiesz,że to jest bez sensu...bo wiesz, że ona nigdy nawet o tobie poważnie nie pomyślała. Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.


Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? Może wydaje się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać. Jak powtarzałeś wielokrotnie - trzeba wystawić się na ryzyko.

- Wiem o tym i do tej pory o nic nie pytałem.

- Moje serce należy już do ciebie - odrzekłam, udając, że nie usłyszałam jego słów. - Jutro możesz odjechać i zatrzymamy w pamięci urok chwil, którymi teraz żyjemy, miłość romantyczną, marzenia i to, co mogło się wydarzyć. Wydaje mi się, że Bóg ukrył piekło w samym sercu raju, abyśmy nieustannie pozostali czujni, i w radosnym stanie łaski nie zapomnieli o potrzebie rygoru." to o ile dobrze pamiętam również jest z "Na brzegu rzeki...", ale też nie podpisałam.


był kimś, kogo nikt nie był w stanie ujarzmić. był jak ogień - potrafił parzyć, i zadawać rany. jednocześnie potrafiąc być również jak woda - łagodzić ból, i działać jak zimny, uświadamiajacy prysznic. był wolnym człowiekiem - kochał naturę, i piękno zachodów słońca. tkwiło w nim mnóstwo żywiołów, a najbardziej intensywnym był Jego charakter - tak bardzo zagadkowy, tajemniczy i pełen czegoś, czego nigdy nie byłam w stanie zrozumieć. był pełen pytań - mógł je zadawać godzinami. kochał oglądać - potrafił cały dzień wpatrywać się w moje oczy, i ciągle powtarzając, że za każdym razem mają inny kolor. codziennie odkrywałam w Nim coś nowego - coś, co sprawiało, że był coraz bardziej fascynujący. aż w końcu odkryłam serce - które tak bardzo kochało inną. 


pamiętasz, jak obiecałam Ci, że się nie poddam? jak obiecałam walczyć, nawet jeśli nie będzie Cię tutaj? jak mówiłam, że jestem silna i wytrzymam? kłamałam. jestem nikim. nędznym skrawkiem człowieka wyniszczonego przez setki wspomnień, z mnóstwem ran zadawanych na przestrzeni lat. nie dałam rady. wcale się nie trzymam. na dobrą sprawę nie potrafię pójść nawet na Twój grób. ja to wszystko oddalam od siebie, bo jeszcze, mimo jedenastu minionych lat, nadal nie wierzę, że już nigdy Cię tu nie będzie. zamykam oczy, gdy przez przypadek wpadnie mi w ręce Twoje zdjęcie. odkładam je najgłębiej jak tylko można, by nie patrzeć, by nie wbijać sobie kolejnego sztyletu, w to podziurawione dość mocno serce. umieram, każdego dnia na nowo - bo bez Ciebie, bez Twojego wsparcia i bez Twojej dłoni, która miała prowadzić mnie przez całe życie - nie ma mnie. po prostu nie istnieję.


naprawdę mam już wszystkiego dosyć . odcięłam się od ciebie . tym razem już na poważnie , wiesz ? i nie chcę , żebyś wracał . nie chcę . nie chcę . nie chcę już byś po raz kolejny wracał do mnie , gdy coś ci się nie uda . nie mogę pozwolić na to , byś ranił mnie za każdym razem gdy zaczynasz rozmowę , w której mówisz jak bardzo żałujesz tego wszystkiego . nie potrafię zrozumieć twojego zachowania , a tym bardziej mojego . nie wiem czy kiedykolwiek zależało mi na kimś równie mocno jak teraz na tobie . błagam boga o to , by już nigdy cię nie spotkać i mam wstręt do twoich oczu . ale wiesz ? to nie znaczy , że kiedykolwiek przestanę cię kochać , to wcale nie o to chodzi . 


Często mówi się, że niezależnie od prawdy, 

ludzie widzą to, co chcą zobaczyć. 

Niektórzy mogą zrobić krok w tył i zobaczyć, 

że cały czas patrzą na ten sam obrazek. 


Kiedyś wpadło mi w oko takie chińskie przysłowie: "Trzy razy pomyśl, potem zrób, a wyda czyn owoce".

Często robimy zupełnie odwrotnie.


(&) a wie Pan&moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze, albo niedobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ludzi, którzy mi podali pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam i co ciekawe to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że gdy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które, by tak rzec, pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem; i dziękuję życiu, dziękuję mu; życie to śpiew, życie to taniec. Życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo: ale jak ty to robisz, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste. To umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro, kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić& ymm& marchew.

pełnie odwrotnie