Wróciła do domu po kolejnym spotkaniu z rzekomą miłością jej życia. cała roztrzęsiona po kolejnej dawce wyzwisk z jego strony, po cichu ściągnęła szpilki, targając niechcący swoje ulubione rajstopy. zamykając drzwi swojego pokoju, wybuchła spazmatycznym płaczem. zrobiła niesfornego koka na czubku głowy, założyła za duży, rozciągnięty sweter i biorąc paczkę chusteczek wraz z butelką wina, wyszła na zewnątrz. biegła przed siebie. boso, w deszczu w środku nocy. nie wiedziała dokąd zmierza, łzy przysłaniały jej pole widzenia. potknęła się. upuściła butelkę z winem, kalecząc sobie dłonie. delikatnie się podniosła. ocierając łzy rozmazała swój ulubiony tusz. usiadła na krawędzi krawężnika, a jej źrenice rozszerzyły się do granic możliwości. myślała o nim. właśnie wtedy, usłyszała ciche 'wszystko w porządku?'. słowa których tak bardzo potrzebowała ..
Miałaś kiedyś tak, że jak tylko wejdziesz na gg to nie interesują Cie inne wiadomości. Czekasz na jego zwykłe ' cześć ' ' siema ' lub w ostateczności tą pieprzoną emotikonke ? Czekasz .. czekasz i chuj . Pewnie o Tobie zapomniał, ale nie przejmuj się i tak powiesz, że nic się nie stało .. napisałaś, chociaż obiecywałaś że wytrzymasz bez niego . bez jeko słodkiego przywitania , jego przyjebanego pożegnania .. Zmienił status na ' niedostępny ' . szkoda tylko, że nie wie ile Cię to kosztowało, nie ? ale Ty łudzisz się, że może naprawdę nie mógł odpisać.
-powiedz, że mnie kochasz, a zostanę.
-odprowadzę cię ..
-One miały racje ..
-Co masz na myśli ?
-Powiedziały że będe żałować
- żałowaać ? .. Czego ?
- Każdej setnej sekundy spędzonej z tobą .
- Dlaczego ?
- Bo nie jesteś mnie wart..
- Twój infantylizm mnie poraża.
- Yyy, też mi się podobasz.
- Obraź idiotę, a potraktuje to jako komplement..
-Kochanie, czy nie uważasz, że za dziesięć lat słowa Kocham Cię będą brzmiały jak kanapka serem?
- Kanapka z serem.
- Ja Ciebie też kanapka z serem.
- Dlaczego Go unikasz?
- Bo tak jest łatwiej. Zapomnieć.
- Więc dlaczego wyszukujesz Go w tłumie, gdy nie patrzy?
- Bo odczuwam niepokój. Czuję, że czegoś mi brakuje i tylko Jego widok potrafi przywrócić mi uśmiech.
- Więc dlaczego do Niego nie wrócisz?
- Bo kolejnego rozstania bym nie przeżyła...
- Boisz się zapytać ?
- Nie, boję się usłyszeć odpowiedzi
- Mamo . ona zabrała mi kredki !
- Ale tobie nie są potrzebne .
- Mi nie , ale jemu tak bo obiecał pokolorować mój świat .!
Zniknąłeś jakby cię w ogóle nie było. zaczynam się zastanawiać, czy nie całowałam się z powietrzem, czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddech na moich plecach nie zostawił przeciąg.
Najbardziej lubiła siadać na schodku, i patrzeć przed siebie. Kiedy tak siedziała, ciepła herbata ogrzewała jej dłonie, a wiatr delikatnie muskał jej twarz myślała o tym, jak przecudownie by było, gdybyś był w tym momencie obok niej...
Inni zdjęcia: Wieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24