dawno nie pisałam bo na brak czasu cierpię.. praca, praca.. z Konradem też mamy mało czasu dla siebie.. i co z tego że mieszkamy razem jak widujemy się tylko gdy idzeimy spać?! dobrze że chociaż tyle. Ale od poniedziałku zmieniam pracę i będę wcześniej w domu. tylko nie wiem jak pracować będzie mój Kochany.. mam nadzieję że będziemy się częściej widywać.. Zresztą od lipca zaczynamy mieszkać w nowym mieszkaniu i tam bedziemy mieli pokój tylko dla siebie.. :)
a jutro pierwszy dzień wolny od pracy od początku czerwca i jadę do mamy.. Tęsknie za mamą i siostrą, ale Kasie to chociaż widuje bo wpada co jakiś czas do Wrocławia.. A mamę ostatni raz widziałam na święta to na prawdę kawał czasu..