Stworzyć sobie świat i się w nim utwierdzić. Ten drugi świat. W pierwszym żyło się od zawsze i to własnie w nim sie poznawało zwyczajne życie. W tym drugim żyje się inaczej.. wprawdze dopiero majac jego istnienia świadomosc czuje się to. Wiesz dopiero tam, kim jestes i tam, to akceptujesz. Tam możesz cokolwiek poczuć, cokolwiek doznać..prawdziwego. Ale kogo to obchodzi. Nigdy wczesniej nie słyszałam by ktos mówił o oddzielnym egzystowaniu. Z drugiej strony małokto cokolwiek mówi. Chyba ze jestem w tym sama.