Because I'm not
Somebody else
Zupełnie nie wiem co robić.
Taka megaa pustka siedzi we mnie.
Czuję że marnotrawię każdą chwilę, ale ja jakoś nie potrafię przestać.
Czegoś mi brakuje ale sama nie wiem czemu.
Czasem tak intensywnie gonimy za marzeniami że zapominamy o tym realnym świecie.
A kiedy następuje bolesne przebudzenie jest już za późno.
Ostatnio dużo myślałam i doszłam do wniosu że jestem taką Naną w polskim wydaniu.
Taka naiwna, głupiutka ale z drugiej strony.. cóż nie wiem czy jest druga strona.
Ale od teraz jest moją bohaterką. Można powiedzieć że mamy ze sobą wiele wspólnego.
Zupełnie tak jakby ktoś stworzył ją na moje podobieństwo.
Wcześniej tego nie zauważałam ale teraz widzę to wyraźnie.
Nawet nie doczekałam się u niej szczęśliwego zakończenia więc nie wiem też jakie będzie moje...