W odmętach mroku ugrzęzły wszystkie pytania.
Nieskalane odpowiedzią...
Wśród umarłych idei świata wiją się węże ignorancji pragnące przywrócić je do życia.
Po cmentarzach przechadzają się upadli Aniołowie, licząc na zrozumienie.
Wśród murszejacych czaszek wschodzi słońce zalewając je falą złotego ciepła.
Sępy dławią się padliną.
Ktoś umiera, ktoś inny się rodzi.
Świat zaczyna przyspieszać, wariować.
Twoje istnienie czy też nieistnienie nie ma tu najmniejszego znaczenia.
I'm so tired of being here,.