Mam 17 lat i jestem z Inowrocławia na Lednicy byłam 2 raz. Było wspaniale. Od nowa poczułam Ducha Świętego. Oczywiście nie obyło się bez przygód ale to i lepiej na dłużej zapamiętam to spotkanie. Ogólnie było wspaniale, całe spotkanie jest wspaniałym pomysłem, dzięki niemu ludzie może przestaną mówić że młodzież jest zła, jeżeli oglądali telewizje i zobaczyli tulu ludzi, na pewno przynajmniej z część z nich zmieni zdanie... Za rok też chce pojechać. Może tak, jak w tym roku, w piątek wieczorem znowu podejmę decyzje, że jadę? Dzięki temu jeszcze lepiej przeżyłam Lednicę. Nie zapomnę tego nigdy.
Wysłała: Paulina Inowrocław
Na Lednicę przyjechałam ze Świecia które leży w górach izerskich, ma 35 lat ,byłam już czwarty raz, pierwszy raz zabrałam ze sobą swoje córki Ewę (15lat) i Olę (14lat) przeżyliśmy tą noc razem. Było jak zawsze super- ta atmosfera jest nie do opisania- możecie na nas liczyć za rok.
Wysłała: Joanna ze Świecia
Jestem z Bydgoszczy i mam 18 lat. Na Lednicy byłam po raz pierwszy. Ogólnie bardzo mi się podobało i jestem przekonana, że za rok pojadę tam ponownie. Najbardziej podobało mi się to, że wszyscy się bawili. Tańczyli, śpiewali. Myślę, że to spotkanie jest bardzo dobrym miejscem do nawrócenia się. Sama jestem osobą która po śmierci bliskiej osoby oddaliła się od Boga. Jednak podczas pobytu na tym Spotkaniu coś się nowego we mnie narodziło. Plusem tego spotkania na pewno jest to że jest tam wspaniała atmosfera, wspaniali ludzie. Można zapomnieć na jakiś czas o problemach i po prostu się bawić. Bardzo podobało mi się kazanie jakie zostało powiedziane podczas mszy świętej. Uważam, że podczas tak mile spędzonego czasu można stamtąd wiele wynieść. Cieszę się że tam pojechałam. Do zobaczenia za rok!
Wysłała: Kamila , Bydgoszcz
Jestem z Wałcza, mam 19 lat, na Lednicy byłam po raz czwarty.
Podobał mi się pochód kapłanów do ołtarza, adoracja w namiocie(troszkę duszno), straż pożarna, akrobaci-piloci, pocztówka-list do papieża Benedykta XVI, kazanie bp Ed. Dajczaka i wiele ... Minusy: Wiele pieśni ze śpiewnika nie zostało wykorzystanych. Ale ogólnie bardzo dobrze było:]zawsze coś nowego...Spotkanie udane. Troszkę za dużo przerw między jednym a drugim tańcem. Potrzeba też więcej stoisk z wodą i napojami.
Plusy: bardzo dużo gadżetów na wstęp: świetny medalik, rybki, listy św. Pawła- genialne i pomysł z komórkami-jako świeczkami- bomba!
Wysłała: Dorota, Wałcz
Mam 19lat, na Lednicy byłam już po raz piąty i jestem wdzięczna Bogu za to niesamowite dzieło. Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w spotkaniu już po raz trzeci jako służba ewangelizacyjna. To, że co roku tyle tysięcy młodych ludzi spotyka się przy bramie symbolizującej Chrystusa jest dla mnie czymś niesamowitym, jest zaprzeczeniem tego co mówi się o współczesnej młodzieży i o tym, że w życiu młodego człowieka nie ma miejsca dla Boga. Patrząc na tych młodych ludzi na Lednicy upewniam się każdego roku, że Chrystus żyje, żyje w naszych sercach i nie zginie, bo my będziemy nieśli Jego imię. Nabożeństwo maski było czymś bardzo wymownym dla mnie, było głębokim przeżyciem. Zrozumiałam, że przed Chrystusem nie muszę zakładać maski, bo On jest moim Przyjacielem na dobre na złe, nawet jeśli moja twarz nie jest tak pełna miłości jak Jego. Największym przeżyciem jednak podczas tegorocznego spotkania było dzielenie się symbolem rybki. Rybka, którą dostałam dla przyjaciela wędrowała przez wiele rąk. Dawałam przyjacielowi rybkę i dostawałam od niego i tak z kilkunastoma przyjaciółmi, z którymi mogłam spotkać się na Lednicy. Kiedy ofiarowuje się przyjaźń otrzymuje się przyjaźń. Jestem wdzięczna Bogu za każdą osobę, której mogłam podarować tą małą rybkę-symbol przyjaźni z człowiekiem- przyjaźni, w której jest obecny Chrystus. Za to wszystko niech Jezus będzie błogosławiony. Chwała Panu!!!
Wysłała: Ania, Włocławek
To była moja 4 Lednica i pomimo że się namęczyłem na służbie porządkowej, ale warto było być wśród tak wspaniałych przyjaciół jak Wy! Jesteście cudowni! Pozdrawiam wszystkich w służbach i pielgrzymów!
Wysłał: Krzysztof, Poznań
Dziękuję Wam bardzo kochani to była moja 7 Lednica i stwierdzam ze najgłębiej przeżyta. Jak zawsze nie brakowało wzruszeń ale na tej Lednicy dostałem kolejny drogowskaz do celu. Mam nadzieje do zobaczenia za rok!
Wysłał: Tomasz, Wejherowo
Jestem z Bytomia i mam 16 lat. Po raz pierwszy byłem na Lednicy. Porównania nie mam, ale jak na pierwszy raz, to bardzo ale to bardzo mi się podobało! Na pewno odwiedzę Lednicę za rok! Plusy: dobra organizacja, czyste toi-toje, dostęp do wody, świetna zabawa, niezapomniane przeżycie. Minusy: zabrakło wody, te ściski w drodze do ryby...
Wysłał: Tomek, Bytom