A wczoraj miałam jazde...Na Burcie..XDByło ok.Zaceło się to tak:Pewien traktor wjechał na padok gdzie był Zair .A ten uciekł z padoku i p.Sławek musiał po niego iśc .A ja zostałam z Burtą na ujeżdżalni .Ale ona była spokojniutka .A na jeździe niestety nieXD:P:P
na początku step ,a Burcia ciągle bała się plakatu z dużymi głowami ludziXDAle bat i łydki pomogły .No a Lira i Dominika (tak miała na imię dziewczyna na Lirze) spokojnie bo Lira się tego nie bała a Burta tak.A burta wcale takim łątwym konikiem nie jest XD
No ale potem już coraz bardziej ją do tego plakatu oswajałam i zaufała mi i nareście wjechała bez strachu na ścianę ujeżdżalni.poterm kłus i wszystko ok...Galop i tu problemy bo burta stępuje a tu nadjeżdża Lira i Burta wpadła w panike i zaczeła cwałować a ja spanikowana ...hahaha ale nie spadłąm .trudno było mi cos zobaczyć bo ona tak szybko biegła ze tylko moje oczy widziały wszystko w zamazanych kreskach.Wszystko mi sie rozlewało a Burta jeszcze tak pochrapywała hahahah
Ok jakoś zatrzymałam ją potem Lira i ona też pędem ale nie takim jak Burta A burta za nią się wyrwałą a ja znów w mała panikę bpo one tak blizko siebie biegły potem jakoś udało się je zatrzymać i w śmiech z dominkiął .A p.Sławek powiedział ze na jesień i wiosne konie są bardziej pobudzone i jeszcze ten Stiuard na łańcuchu brykał i galopował a Burta JAK GO ZOBACZYŁA TO TAKIE OCZY I DO GALOPU POTEM ZACZEŁA BRYKAĆ ......oJ DZIAŁO SIE DZIAŁO....xd Ale nie zdradzam reszty XDW każdym razie było straszznie fajnie ...Trochę adrenalinki ....Ale najważniejsze że przy tym cwale ja byłam całkiem rozluźniona i dlatego łatwiej było mi ją zatrzymać i była posłuszniejsza XD
Nie zdradzam dalszego ciągu ........Co się stało mozecie się domyslać ...XD
na wakacje jade na obuz konny XD na 2 tygodnie i mam zaciesze .Bo 2 razy dziennie jazda troszke się jeszcze podszkole bo teren i ujeżdżalnia .I zajmowanie się końmi sprzątanie boksu itp.itd