Zdjęcie robił Roland Okoń w przepięknym pałacu Gorzanów. Wciąż nie rozumiem, że dla niektórych widok gołych piersi wywołuje oburzenie. Ba! Już sam brak stanika pod bluzką potrafi razić w oczy. Często zakładam stanik tylko dla świętego spokoju. Gdy mieszkałam we Francji bardzo podobało mi się tam to, że kobiety są tam tak swobodne ze swoim biustem. Widok sutków odznaczających się pod bluzką czy gołe piersi na plaży są normalnym widokiem. Sama uważam, że nagość pozwoliła mi się oswoić z ciałem i pomogła dać samej sobie więcej akceptacji.