szał świąt ogarnął wszystkich- takie dni są jak najbardziej potrzebne! kocham tę atmosferę,przygotowania,ten ciągły pośpiech.. maksymalnie wykorzystam ten czas na odpoczynek,naładuje akumulatory,zepnę poślady i do przoduuuuu :)
a teraz błogi,długo wyczekany piątkowy wieczór przed komputerem,bez żadnej świadomości,że jutro trzeba będzie zacząć ogarniać wszystkie lekcje itd
a do 18tki zostało coraz mniej czasu,tererererere,najsss