Oto foto moje i mojego kochanie , które mnie tu właśnie wkręca żebym napisała do Jej brata :)
A dziś był zajebisty W-f ... Łukasz mnie wymęczył całkowicie tylko się ze mnie śmieła Aśka , która jak grała z Damianem to On aż sie siny zrobił ze zmęczenia.
Warto było się zmordować bo zostalismy doceinieni ale 2 godziny grania w badbinktona a potem w kosza mnie wykończyły zupełnie.
Potem poszłyśmy na spacerek , całe spocone , a co nam też wolno cholrować ! :[smiech] wyobrażam sobie jak tam wyglądalyśmy , takie dwie zmordowanie ...
A teraz zostałam zninczowana czy jak to sie tam pisze za moją mądrą zasadę ,że "Dziewczyna nigdy pierwsza nie zaczyna" juz sama nie wiem co mam myśleć ...
Pozdrawiam .