no więc dzis próbne egzaminy ; 33
Najfajniej to było na angolu z Natalusią moją kochaną sru Śpiewałyśmy 'if only you' tak żeby pani ssak nie zobaczyła, było super, fajnie, doskonale. Tak można bawić się tylko z nią, to ona ma takie świetne pomyśły, żeby obcinać sobie włosy na lekcji. Na końcu dziewczyny przez cała lekcje miały jakieś brechtacze, Szajna Twój śmiech mnie powala, ale następnym razem ciszej proszę, bo przez Ciebie nie mamy podkładu na koncert.
Poprostu kocham moja najlepszą szkołę na świecie, te nasze kochane GIMNAZJUM w Czarnej Be. Nie mogę sobie tego uświadomić i wole o tym nie myśleć, że już niedługo moje 'E' dziewczyny się rozstaniemy. Będę z dala od mojej kochanej Natalusi, która zawsze mnie rozśmieszy żartem wcale nie śmiesznym, Justynki, która nie zawsze wie co mówi, Pluto, który tak nie lubi wściekłej róży. Szajny, która jest bardzo pomysłowa, Magdy, która drze ta swoją jape jak najbardziej się da. No i za tymi kłutniami też będę tęskinić hehe
Jutro znowu egzaminy ;ddd
Małe zmiany na prośbę tej kochanej ;**