grochy.

grochy.

ale ja lubie grochy.

pamiętam taką moją sukienke , byla wlasnie w grochy ;]

czuje w sobie żal. taki żal do samej siebie.

i zlosc.tez do siebie. bo ja jestem gluupia !

krzyczy we mnie ten glooos .

co mowi? dokladnie nie rozumiem.

ale ja chce go zrozumiec. widocznie jak juz wczesniej pedzialam za glupia żem na to.

?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!

ah. glupia zem jest dlatego , bo zawsze jak kogos kocham. to baaaardzo mocno.

za bardzo.bo potem sie okazuje ze ten ktos mnie nie kocha.

i jeszcze bardziej boli .

kocham go. no ale on nie jest typem faceta , ktory preferuje stale zwiazki.

niestety.

klaszcze sobie :) rodzice pojechali do Lubina.siedzie wiec z babcia.

ale ona sie modli. no to ja porobilam zdjecia xD i teraz dodajee ;pp

nudno mi. moja tablica korkowa.hm! maaaam ! musze ją jakoś faynie przystroić. xD

bo ona taka pooblkejana waznymi dla mnie rzeczami. ale to juz nudne.

pod rozkladanym fotelem na ktorym zazwyczaj sypiam jest taki schowek na posciel.

schowam tam moje 'skarby' ;] i bedzie faynie. xdd

ja chce nowy telefon. ;/ ten robi glupie.no dobra nie glupie zdjecia , ale ma za malo mega pixeeeelow ;/

wszyscy maja teraz po 2 a ja tylko 1.3 ;/ pstrykam sobie.

ah gdyby za pstryknieciem tak sie cofnac w przeszlosc.

faynie by bylo. ...

moze i glupia jestem ale cofne sie w czasie w myslach i napisze co widze xd ;pp

hm.narazie widze mala anie i klaudie.

bawimy sie w cos z patykami.

biegamy po podworku i udajemy ze gonia nas zombie.

potem rozmawiamy o tym co bylo w przedszkolu.

ide do domu. jem kolacje.

kłoce (jak zwykle) sie z bracmi. xD

kladziemy sie spac. opowiadamy sobie straszne historie.

chowam glowe w poduszke i lece z placzem do mamy.

mama na nich krzyczy , a oni sa naburmuszeni.na mnie oczywiscie xD

no to dobranooc.mowi mala ania dajac mamie buziaka w policzek ;)

fayne to bylo. ;]]

chcialabym byc znowu taką małą anią ^^

pozdraaaawiam wszystkich moich ludzi ;***************

kocham was ;************

the true will free my soul.