Pamiętną chwilą gdy był pełny bak ;)
Wczoraj ostatni dzień w sklepie, trochę szkoda bo kilka fajnych ludzi tam poznałam, jako klientów.
Dziś byłam juz u Wicia po oponki bo strach jeździć Seatem na slikach tym bardziej że śniegu napadało, a zdaje się nie w górach mieszkam ;) i jeszcze listopad, jak nigdy normalnie. Nie pamiętam kiedy ostatnio w listopadzie padał śnieg.