Hej, wczoraj w pracy czyli wyjdzie że będę pracować 13 dni bez przerwy. Ogólnie słabo bo przedszkole zamknęli ale dzieci mundurowych albo służb mogą chodzić, gdzie logika? Wykończy to nas. Bunt to by było rozwiązanie, agresywne i z wieloma stratami ale jednak. Ale strach się buntować bo nasza sadystyczna ,,władza" robi co chce, działa bezprawnie.. dużo ludzi dużo gada i nie wiadomo kto mówi prawdę.
W piateczek sprzatnelismy garaż i dochodzimy które kable gdzie. Nie wiem kiedy to się uda nam złożyć bo jest makaron level hard. Mój zakres pomysłu co dalej się powoli wyczerpuje. Ale za to GT glassa dziś chyba kupię. Chyba bo się okazuje że kolega. A wiadomo jak to że znajomymi bywa, stąd te chyba. Ciężko mi tę zmianę czasu ogarnąć trochę, też po części dlatego że dzień w dzień pracuje i nie ma kiedy odespać.
Wczoraj po pracy, Daniel przygotował pyszny obiad, później pokrecilismy się trochę. Przejechaliśmy się do Płaskiej, Augustowa, dawno takiej trasy nie robiliśmy. No cóż trzeba korzystać bo jeszcze tylko tydzień będę mieć prawko ;) później w domu film, winko i spanko.