znowu mieszkam normalnie w domu ;]
jest lepiej jesli nie najlepiej ;)
On w koncu mnie pokochał <3
a ja go kocham, ze mocniej sie chyba nie da ;p
teraz tylko znalezc prace i zyc nie umierac ;]
byle do 27 ... jak przyzyje to to z wszyskim dam rade ^
trzeba ogarniac dom i gotowac obiadek ;d
Szkoda tylko tego czasu, ktorego tak wiele stracilam
dla nieodpowiednich osob..
Jednej tylko mi brakuje..
Chimera to byl nasz porzadek dzienny ..
Tyle ze soba przeszlysmy i ani jednej klotni..
Chcialabym zeby to wrocilo .. :(
Kocham Cie <3
Tomasz ;*