Chyba mam trochę dość, trochę nie oddycham, trochę umieram, trochę tracę szczery uśmiech, trochę się zawiodłam i wciąż się zawodzę, chyba zacznę zachowywać się jak oni, ale boję się, by się w tym nie zatracić.
Sto powodów, by uciec i milion, by nie wrócić.