Myslę, że to widok nam bardzo dobrze znany w tym czasie. Woda, woda, woda. Osobiście nigdy mi ona nie przeszkadza, ale.. Właśnie, jest to ale. Każdy ustosunkowuje się do tego inaczej. Wychodzą na jaw różne zawiłane poglądy polityczne. Ludzka rozpacz, niedola, pijaństwo. Niemoc. Teraz to jest największym zmartwieniem Polaków i notabene taki stan nazywać moznaby było deszczową depresją. A z takiej deszczowej depresji nasz kraj, jeszcze długo nie wyjdzie. De facko nic nie dzieje sie bez przyczyny. Co rok albo dwa ktoś publikuje książkę taką, jak Sekret, w której sugeruje, że istnieje krótka i łatwa droga do szczęścia i dużych pieniędzy. Według Sekretu wszystko, co musisz zrobić, to skupiać się na pozytywnych myślach i je wizualizować - w ten sposób przyciągniesz do swojego życia wszystkie dobre rzeczy, których pragniesz. A więc skupmy się na pozytywnym myśleniu, a szczęście samo przyjdzie. To jest dopiero plan na zycie!
Przyczyna i skutek.