I drugi dzień świąt mija w słodkim lenistwie. Wyspałam się, pooglądałam tv, wykąpałam, zrobiłam obiad i dwukrotnie obejrzałam dvd "Kult MTV: Unplugged" :) A teraz jeszcze słodki tydzień niby nic nie robienia, a jednak trochę zajęty. Po pierwsze: shoping, łyżwy, spotkanie z Pilarą, i Sylwester, na który już mam gdzie się podziać. Noo.. Może, a nawet muszę, się pouczyć do słodkiej matematyki, polskiego (dwa sprawdziany zawalone + "Dżuma" do przecztania ;x) i ogółem jakoś.
Dwa najlepsze świąteczne łupy jak do tej pory: "Kult MTV: Unplugged" oraz "Gościu" Grabaża :) Przecudowne, przecudowne, przecudowne. Teraz zastanawiam się jakiś iść nakoncert Kultu Unplugged, który będzie 22 stycznia w Wytwórni. Ale, niestety, bilety ida po 120 złotych i mogę nie być w stanie zdobyć kasy na niego. A bardzo, bardzo, bardzo bym chciała... Może w czwartek, bo rodziciel przyjeżdża, uda mi się go namówić, bo bez tego na sto procent nie uzbieram tyle... A naprawdę mi zależy, tym bardziej, że poprzedni koncert ominął mnie przez me zacne skecone kostki w śródstopiu, szynę i absolutne uziemienie.
Czas wolny fajny, ale z czasem i czasem zaczyna mi się nudzić nic nierobienie.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam