photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LISTOPADA 2008

"Gandzia i ja"

"A najbardziej komercyjny jest pies policyjny"...

 

Całe szczęście, iż moja suka (ew. moja psica; takie sformułowanie też jest uznawane za poprawne, gdyż niedawno użył go sam Pan Prezydent) nie trafiła do policji! Okrutnie jest znaleźć się wśród ludzi, którzy zamieniają się pałkami, co dopiero, wiernie (jak pies) im służyć!

 

Jeśli jeszcze tego nie wiecie, ten "o jakże słodki i uroczy piesek, och i ach, cud miód, że hej, albo nawet że ojej" pies, wabi się Gandzia. Imię wzięło się z piosenki Oddziału Zamkniętego:

http://www.youtube.com/watch?v=dURyO603it4

"Przyszła do mnie, nie wiem skąd,
zawróciła w głowie tak dokładnie"

Te słowa pasują do niej, jak ulał. Muszę powiedzieć, że nie jest wcale taka grzeczna, na jaką wygląda (nie mam też wcale folderu przepełnionego jej zdjęciami.) Jest dziwką. Przybłąkała się, a potem puściła z jakimś śmierdzielem i miała szczeniaki. Ich imiona rodowodowe to Xivuha, którą przechrzcili na Psotkę (pewnie wcieli się w mamusię) oraz Joint (o nim nic nie wiem).

 

Dlaczego piszę tyle o mojej psicy? Odpowiedź brzmi: TAK SOBIE! Oprócz tego powodu jest jednak jeszcze jeden.

 

Siedzę sobie wczoraj kulturalnie na wersalce mojej babci (tak, tej z tą brzydką narzutą, za którą nie odpowiadam) i widzę, jak mój ojciec strzela jakieś... hm... nieprzeciętne miny. Zapytałam się, z wielką troską i współczuciem: "Tato, co ty robisz?" Odpowiedział mi krótko: "Do psa" (w sumie, coś jak "do hymnu"). Okazało się, że przedrzeźniał ją, kiedy ziewała.

 

Moja nieokrzesana głupota dała dzisiaj o sobie potężnie znać. Następnym razem przedstawię  moją rozmowę z Wiktorem. Nie zmieściła się do tej notki. Temat: pierwszoręczność.

 

P.S. Skończyły mi się chusteczki.

P.S.2. Otworzyłam lodówkę i nagle... dostałam klaustrofobii.

Komentarze

~anabelle23 No nie wiem. Ma bardzo trudny charakter i wydaje mi się, że równie trudno go zmienić...
29/11/2008 13:26:47
~Path Ojj moje biedactwo . Może Gandzia sie jeszcze zmieni:P
29/11/2008 8:29:41
~anabelle23 Oj nie pociskaj już mi. Przypomniałaś mi właśnie, jak wszyscy się ze mnie śmiali, że "jaki właściciel, taki pies", kiedy Gandzia się nadstawiała trzem psom naraz! ;(
27/11/2008 14:15:16
~Path Ciekawe po kim to odziedziczyła xD Nikt na świecie nie ma takiego psa jak TY:P
25/11/2008 16:51:56
~anabelle23 Za dużo SOBIE myślała :P
A pamiętasz, jak spierdzieliła przed sylwestrem? Wtedy, jak zaczęły fajerwerki strzelać? Osiągnęła prędkość światła. Niezła jest.
24/11/2008 21:05:48
~zatwoimcieniem hehe xd :)
24/11/2008 19:36:17
~Path Wtedy co Gandzia się wszystkim psom nadstawiala... I później nam chyba uciekła xD I sie spociła:P Ale to pewnie przez to, że za dużo myślała.
24/11/2008 15:43:05
~anabelle23 Co do rozmowy, owszem, była niezła. Pierwszoręczność zresztą to bardzo poważny temat.
Co do spaceru z moją suką, to, o zgrozo, nie pamiętam! Przypomnij mi, błagam!
Pamiętam za to, jak z wielką gracją spadła z ławki na naszej ulubionej ulicy, koło bloku Sama-Wiesz-Kogo.
23/11/2008 22:16:47
~Path A i tak najlepszy był nasz spacer z gandzią " po ulicy czerwonych latarni" xD
23/11/2008 14:31:40
~wiki Joint był spoko. Dobre imie. Gandzia też jest niezła :) i taka prawda, że to z gandzi powstają jointy.
A ta rozmowa była ciekawa, naprawdę :)
23/11/2008 12:47:05
szopenkb hehe jakie imię dla czworonoga :P
22/11/2008 20:09:14
nieklujkaktusie Właśnie, śniegowy.
A Gandzia to najukochańszy pies jaki istnieje :P.
Ijeeej. :)

Lodówka zUa jest.
I nie mówiłaś mi dlaczego Gandzia, no ey. :P
22/11/2008 17:31:20
~anabelle23 Dziękować. Gandzia ją wyciera codziennie.
22/11/2008 16:00:11
~Tmkeo hehehe:) niezła podłoga:)
22/11/2008 15:57:10