Cały wczorajszy dzień i nocka z Danką
-dziękuję kochana, z Tobą zawsze jest świetnie !
Spacer w deszczu, zdjęcia, "macanie nektarynek" w biedronce ,pomoc na Tawernie, i spadające lampki z sufitu xd
jesteś nieoceniona , było mega no i ta pizza na którą nie poszłyśmy...
A dzisiaj przygotowania do Szantynalii, mam być za godzinkę na Ośrodkach więc nie będę się rozpisywać ;)
Oby Festiwal był udany no i mam nadzięję ,że wszyscy będą zadowoleni :)
No , dzisiaj taka krótka notka, nie mam zbytnio czasu... Mykam. do Yacht klubu Pa!
SZANTYNALIA 2011. czas zacząć ! ;)