Ten miesiąc jest coraz bardziej zaskakujący. W sobotę Pobierowo, a w niedzielę do ZIelonej Góry => w poniedziałek w Wa-wie na Okęciu i lot do Grecji . Trzeba rzobić zapasy baterii, albo kupie sobie mocniejsze akumulatory. Tak czy siak będzie ciekawie.
Ale minie mnie Jarocin :(