W końcu jedna z Nas weszła że niby w ten wiek gdzie dorosłość powinna się zacząć, a tym samym dzieciństwo i beztroska skończyć... Nie, niemożliwe :D Święto tego dnia mamy (15.06), ale poza tym że dochodzi kolejny rok nic się nie zmienia, jeszcze nie :D Teraz po raz setny życzę STO LAT iiii "dorosłości idącej w nie tą strone co trzeba" :*
N.