Piątkowy trening udany, ale gleba zaliczona hue hue
A wczoraj z Alą sobie popatajałyśmy w burzy i deszczu oraz w słońu i deszczu ; d
Jazda bardziej ujeżdżeniowa, stwierdzam, że trzeba się nauczyć siedzieć w siodle ^^
Była też chwilowa zamiana rumaków ; >