Tu należy użyć wyobraźni.
Wytworu, który u mnie się zabardzo rozwinął.
Trzeba rozmyte kwiatki zamienić na wyraźne.
Wtedy zdjęcie będzie ładne.
Wydaje mi się, że to co się teraz dzieje, dołożę do zdarzeń,
do których kiedyś będę chciała wrócić za wszelką cenę.
Chyba nauczyłam się doceniać
nie po fakcie, a w danym momencie. A to ważne.
Bardzo ważne.